czwartek, 2 lutego 2012

Chwile warte biegu #2


Uwaga, uwaga! W naszych dąbrówkowych lasach widziano błąkającego się samotnego łosia. Zwierzę nie było płochliwe i całkiem prawdopodobne zbłądziło do nas z jakiś większych terenów leśnych (być może z okolic puszczy noteckiej?). Ktoś powie, że to nic a ja mówię, że taki łoś, to już coś!
Swoją drogą ciekawe co jeszcze uda nam się w tych lasach wypatrzeć? Cokolwiek by to jednak było nie ukryje się przed czujnym oczami biegaczy grupy Keen-On-Run. Będziemy na bieżąco raportować ;)


 

Mamy potwierdzenie. W e-mailu otrzymanym w dniu 05/02/2012 od Pani Katarzyny Dolaty-Wiciak z nadleśnictwa Konstantynowo czytamy:

"Dzień dobry!
Dziękuję Panu za cenną dla nas informację. Ten łoś jest widziany w okolicy, którą Pan wymienił od jakiegoś czasu. Łosie bytują na terenie naszego Nadleśnictwa tylko chwilowo - odpoczywają, regenerują się przed dalszą wędrówką, przebiega tu tzw. szlak migracyjny łosi na południowy - zachód.
Serdecznie dziękuję za informację - pozdrawiam i proszę o kontakt w przypadku ponownego spotkania."

Z pewnością poinformujemy, jak tylko uda nam się raz jeszcze wypatrzeć Pana Łosia ;)
(witek)

0 komentarze:

Prześlij komentarz